Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2014

Perłowa Pijalnia Piwa - klejnot Browarów Lubelskich

Obraz
Idę chodnikiem, który skąpany w deszczu odbija blask latarni rozstawionych wzdłuż ulicy. Jestem w Lublinie, zaraz będę mijał plac Wolności, na którym stoi bezużyteczna w tych okolicznościach przyrody fontanna. Jej głównym motywem jest wieża ciśnień, która stała w tym miejscu od 1899 roku aż do końca drugiej wojny światowej. Krok za krokiem zbliżam się do miejsca po którym dużo sobie obiecuję. Perłowa Pijalnia Piwa jest już coraz bliżej, a ja staram się poukładać ostatnie krążące w mojej głowie myśli. Na szczęście aura sprzyja. Ulica Bernardyńska prowadzi mnie w dół zawijając nieco w prawo. Okolica wydaje się być spokojna, samochody z wolna poruszają się raz w jedną raz w drugą stronę. Omijam o kilkadziesiąt metrów największy zgiełk Krakowskiego Przedmieścia i Starego Miasta. Zza łuku wyłania się cel dzisiejszego wieczoru. Silne światło bijące z wnętrza lokalu oświetla rozbijające się o chodnik i ulicę krople. Wpatrując się w ten krajobraz mam wrażenie jakbym zbliżał się do skrzyni p

browar Zwierzyniec - Pils (Bohemian Pilsener) wersja kranowa

Obraz
Deska piw z "perłowej" starcie trzecie! Pita jakiś czas temu butelkowa wersja Pilsa ze Zwierzyńca była w szczytowej formie, zatem biorąc pod uwagę powszechne przekonanie iż piwa lane z kranu są z reguły lepsze od tych butelkowych, nie spodziewałem się odkryć większych różnić między nimi. Było jednak inaczej...

Piwny Blog Day 3.0 - relacja

Obraz
Piwny Blog Day 3.0, dla mnie super! Byłem pierwszy raz, poznałem blogerską brać, dowiedziałem się kilku rzeczy, spróbowałem "piwnych odchyłów" na które prawdopodobnie mnie nie stać i przede wszystkim świetnie się bawiłem, za co wszystkim uczestnikom serdeczne dzięki! Nie będę się rozwodził pisemnie, dzisiaj dla odmiany krótka relacja foto/video!

browar Zwierzyniec - Dzikie Ale (Brown Ale) wersja kranowa

Obraz
Dzisiaj Dzikie Ale , czyli wersja kranowa piwa, które miałem już okazję degustować na blogu. Nie było najgorzej. Forma tego piwa podobno jest nierówna, jednak wersja kranowa, którą piłem w Perłowej Pijalni pokazywała tą lepszą odsłonę. W sumie to nie mogło być inaczej, w końcu pijalnia to perełka Perły i trzeba ją dopieszczać wszystkim co najlepsze.

Dawne browary - browar Janów Lubelski

Obraz
zdjęcie ze strony tnn.pl Mamy wiek XII, na wschodzie Europy formuje się Księstwo Halicko-Wołyńskie. Pierwszą jego stolicą jest, położony o sto kilometrów na południowy wschód od Lwowa, Halicz, a od roku 1239 stolicą księstwa, zostaje położony 70 km na wschód od Lublina, Chełm. Właśnie w tym okresie, w kronice halicko-wołyńskiej, po raz pierwszy zostaje zapisana nazwa wsi Biała (późniejszy Janów Lubelski). Wiemy, że wieś Biała znajdowała się w tym okresie na szlaku handlowym z Rusi do Zawichostu i Sandomierza. Osada od co najmniej 1325 roku posiadała własną parafię.

browar Zwierzyniec - Roztoczańskie Dymione (Rauchbier) wersja kranowa

Obraz
Miałem tę niewątpliwą przyjemność zdegustować u źródła, czyli w Perłowej Pijalni Piwa w Lublinie cztery piwa z browaru Perła/Zwierzyniec, w tym dwie nowości. Przyjemność była tym większa, że nie było żadnej wpadki, a oceniane dzisiaj Roztoczańskie Dymione jest naprawdę bardzo udanym piwem, zarówno w wersji kranowej jak i butelkowej. Mimo iż w "perłowej" zacząłem od Pilsa to jednak palmę pierwszeństwa na blogu ma lżejsza z nowości.

Browar Van Den Bossche - Anno 1907 (belgijskie Ale)

Obraz
Trzecim i ostatnim piwem z serii Buffalo jest klasyczne belgijskie Ale, Anno 1907. Piwo podobnie jak Belgian Bitter posiada sporą ilość zawiesiny drożdżowej i nieco mniej alkoholu, przy porównywalnym ekstrakcie. To oznacza, że piwo będzie miało bardziej delikatny charakter i większą słodowość. Myślę, że jest to dobre zwieńczenie ciekawej serii. Będę ją dobrze wspominał, a do zepsutego Belgian Stouta na.pewno kiedyś wrócę.

Browar Van Den Bossche - Buffalo Belgian Stout (Belgian Dark Strong Ale)

Obraz
Serii Buffalo ciąg dalszy. Dzisiaj do szkła trafi przedziwny twór. Belgian Stout, który jak się okaże nie ma nic wspólnego ze stoutem a znacznie więcej łączy go z czerwonym słodkim winem i szampanem, żeby jeszcze bardziej zagmatwać supeł dodam, że na  beeradvocate.com piwo zalicza się do stylu Belgian Strong Dark Ale (co wydaje się najbardziej trafnym przypisaniem) . Ci którzy znają się na rzeczy i spotkali się już z takimi smakami wiedzą, że piwo prawdopodobnie było zepsute. Ja wcześniej nie miałem styczności piwem zepsutym w ten sposób i oceniałem je według zwykłego wzorca, podejrzewając oczywiście, że to piwo mógł już trafić szlag. Jednak jako wartość poznawczą postanowiłem je opisać na blogu. Zaczynamy!

browar Van Den Bossche - Buffalo Belgian Bitter (Belgian Strong Ale)

Obraz
Pierwszy raz zdarzyło mi się świadomie wypić piwo po terminie jego przydatności. Może to nie jest wielkie wydarzenie, ale dreszczyk emocji przy otwieraniu był :P. Pierwszy też raz świadomie kupiłem piwa którym kończy się data. Dodatkowo Wszystkie z nich były refermetowane w butelce. Stało się to wszystko za sprawą promocji w zaprzyjaźnionym sklepie Rewia Piwa . Butelki z belgijskiego browaru Van Den Bossche stały na półce oznaczone gwiazdką. Porozmawialiśmy trochę ze sprzedawcą (jak to mamy w zwyczaju) i postanowiłem zabrać po jednej z każdego rodzaju. Seria piwo Buffalo jest inspirowana legendarnym kowbojem Buffalo Billem, który akurat na znaczku tej serii ujeżdża byka. Jako pierwsze piwo pod ocenę otworzyłem Belgian Bitter, czyli piwo w stylu belgijskiego mocnego Ale.

Browar Perun - Noc Kupały (Foreign Extra Stout)

Obraz
6 listopada to od 2011 roku ważna data dla każdego miłośnika piw, zwłaszcza tych ciemnych. To właśnie tego dnia przypada międzynarodowy dzień stoutu. Nazwy stout po raz pierwszy użyto w 1721 roku na określenie piwa górnej fermentacji warzonego z palonego słodu. I tak już pozostało. Tym co wyróżnia tradycyjne stouty spośród innych piw to wyraźna paloność i gorzki smak. Istnieją też słodkie odmiany tego stylu, do których dodaje się na przykład laktozę. Rodzina stoutów jest bardzo liczna. Począwszy od Foreign Extra Stoutów i Dry Stoutów przez Milk i Sweet Stouty, aż po Rusian Inperial Stouty, które zachwycają swoją złożonością. Ja postanowiłem dzisiaj zdegustować nowość z browaru Perun wspartą polskimi chmielami. Zapraszam na degustację Piwa Noc Kupały, czyli Foreign Extra Stouta.

Browar Pinta - Viva la Wita! (Witbier)

Obraz
Viva la Wita to piwo w stylu Witbier, czy też, jak chce browar Pinta imperial witbier. A to z racji tego, że ma trochę podkręcone parametry jak na ten styl. Wyższy ekstrakt początkowy i większa zawartość alkoholu. Nie jestem przekonany, czy to jest wystarczający powód by nadawać piwu przedrostek "imperial" nie można napisać "trochę mocniejszy Witbier" ? :P. Niemniej jednak ma to być piwo orzeźwiające, eleganckie, dobrze wyważone. W aromacie powinna pojawić się perfumowa nuta kolendry i ziołowe przyprawy lub pieprzowa nuta. Na drugim planie winny znaleźć się cytrusy. Wytycznych stylu sporo. Czy Viva la Wita podołał? To moje pierwsze zetknięcie z tym stylem. Akurat jeśli chodzi o piwa pszeniczne to jestem dość radykalny i dotąd pijałem hefe lub dunkel weizeny.

Browar Birbant - American Brown Ale

Obraz
Pierwsze piwo browaru Birbant. Dla mnie będzie to trzecie piwo, jako pierwszego wypiłem od nich Robust Porter. American Brown Ale to piwo należące do szerokiego stylu o tej samej nazwie. Generalnie może być solidnie nachmielone, ciemne, musi posiadać karmelowo-prażone nuty i musi być zbalansowane. Czy właśnie to spotkałem w butelce? No nie do końca...Piwo zakupiłem i wypiłem na trzy miesiące przed upływem terminu przydatności. Mimo to po syknięciu kapsla przydarzył mi się spory gushing. Znaczy zaczęło "wylatać". Początek zaskakujący. A co dalej?