Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2016

Punkt Docelowy - a tymczasem w Podgórzu... (Kraków)

Obraz
Według mnie Podgórze jest jedną z najbardziej niedocenianych dzielnic Krakowa. Mimo dogodnego położenia oraz ciekawej, acz względnie krótkiej historii (232 lata), miejsce to jest raczej omijane przez turystów. Oczywiście zdarzają się pojedyncze grupy, które decydują się przejść ze Starego Miasta lub Kazimierza na drugą stronę Wisły, ale jest ich zdecydowanie za mało, biorąc pod uwagę potencjał dzielnicy. Ten nieco zapomniany region złapał oddech dopiero kilka lat temu, gdy z wielką pompą otwarto, słynną już dziś " Kładkę Bernatkę ". Zakochani wieszający swoje kłódki na przeprawie posuwali się coraz dalej na południowy brzeg rzeki, aż w końcu dotarli do dawnego austriackiego miasteczka. Szczęśliwie otworzyło się tam też kilka godnych uwagi lokali, a jednym z nich jest Punkt Docelowy .

restauracyjny Browar Miejski - cisza, spokój i dobre piwo (Bielsko-Biała)

Obraz
Ileż czasu minęło od kiedy obiecałem sobie, że odwiedzę Browar Miejski w Bielsku-Białej... Pamiętam, że pierwszy raz zainteresowałem się nim ponad 2 lata temu. Wszedłem wtedy na popularne mapy, by sprawdzić jego dokładna lokalizację, zaplanować podróż i przyjrzeć się okolicy. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że mogę wirtualnie wejść do środka i poobracać się w pomieszczeniach! Zwiedziłem wtedy wszystkie dostępne sale i jeszcze bardziej zapragnąłem by być tam na żywo. Urzekły mnie wymalowane na ścianach cytaty traktujące o piwie, maleńka warzelnia, drewniano-błękitne ściany i klimat trochę jak ze średniowiecznej gospody, zwłaszcza na piętrze. Już witałem się z gąską, ale nagła zmiana planów, brak czasu oraz inne wydarzenia i obowiązki skutecznie przesunęły w czasie mój przyjazd, o prawie 2 lata...

browar Węgrzce Wielkie - Dymione (Smoked Pale Ale)

Obraz
Rozległa, podmokła równina, porośnięta żółknącą trawą powoli żegnała kolejny gorący dzień. Słońce już jakiś czas temu schowało się za horyzont, pozostawiając na niebie pomarańczową poświatę, która z każdą chwilą ciemniała coraz bardziej. Na skraju tego obszaru pod lasem, widać było jeden jasny punkcik, migający jak targana delikatnym podmuchem zapałka. Z ogniska co chwila wystrzelały bukowe iskry. Po upalnym dniu rozległe torfowisko szybko chłodziło powietrze wywabiając z gęstwiny lasu świetliki i inne nocne owady. Blask ogniska ledwie oświetlał niknącą wśród drzew, drewnianą chatkę, w której mieszkał stary leśnik, samotnik z wyboru. 

Caffe Trybunalska - instytucja w rozkwicie (Lublin)

Obraz
Rynek główny z reguły jest miejscem, które tętni życiem. Są też miasta, w których główny plac i okolice, są oblegane niezależnie od pory dnia czy nocy. Takim miejscem jest na przykład mój rodzimy Kraków i takim miastem powoli staje się też Lublin. Po doświadczeniach krakowskich mam tylko nadzieję, że Lublin będzie znał umiar w tych dążeniach... Moje obserwacje o wzroście zainteresowania największym polskim miastem po prawej stronie Wisły potwierdzają również osoby tam pracujące. Podobno ruch z roku na rok jest większy, a na deptaku słychać już nie tylko piękna polszczyznę. Do takiego stanu rzeczy w dużej mierze przyczyniły się finały mistrzostw europy w piłce nożnej rozgrywane w 2012 roku, ale także prowadzona od kilku lat w całym kraju kampania promująca miasto oraz konflikt na Ukrainie.

browar Perun - Iunga (Single Hop PA)

Obraz
[...]  Teraz przejdziemy do kolejnego okazu jakim jest piwo na jednym z najbardziej goryczkowych polskich chmieli, czyli na Iundze . Jest to odmiana posiadająca od 10 do 14% alfakwasów. Powstała z połączenia brytyjskiej uniwersalnej odmiany Northern Brewer z polską Marynką . Nazwa Iunga wywodzi się od nazwy instytutu IUNG ( Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa ) w Puławach. Jego początków należy szukać w 1816 roku w Marymoncie k. Warszawy. To właśnie tam powstała pierwsza na ziemiach polskich (ówcześnie ruskich) wyższa szkoła rolnicza.