Blog ma rok!
24-tego czerwca 2014 roku siedziałem sobie na plaży popijając Ciechana Lagerowego . Wówczas rodziła się w mojej głowie myśl, że będzie to pierwsze zrecenzowane piwo na moim blogu. Kiedy teraz patrzę, jak pokracznie zabierałem się do pisania jest mi głupio, ale też dociera do mnie jak duże zrobiłem postępy. Jak każdy początkujący bloger (ale nie początkujący piwosz) postawiłem sobie ambitny cel "wrzucania" trzech recenzji tygodniowo. Zapału na regularne wpisy wystarczyło mniej więcej do listopada. Wtedy uświadomiłem sobie, że dodawanie szablonowych, regularnych notek mija się z celem. Przecież i tak nie nadążę za wszystkimi nowościami. Przecież i tak ktoś już opisał to piwo w podobny sposób. Przecież i tak niewiele znaczę, nie wyróżniam się, więc kto by chciał to czytać...