Dawne browary - Browar Kmicic (dawniej K. Szwede)

Miasto przygraniczne Częstochowa. Dzisiaj takie sformułowanie wydaje się co najmniej dziwne, ale tak na prawdę, jej historia jest z granicą państwa/królestwa ściśle związana. To przecież między nią a Krakowem rozciąga się linia obrony dawnego Królestwa Polskiego zwana dzisiaj Orlimi Gniazdami. Częstochowa stała się miastem granicznym już za czasów Kazimierza Wielkiego i z niewielkimi epizodami dotrwała w takim stanie do II Wojny Światowej. Nas jednak najbardziej interesuje początek XIX wieku. Oto w 1807 roku Częstochowa, na którą wówczas składały się dwie miejscowości, Stara Częstochowa i Nowa Częstochowa, wraca spod zaboru Pruskiego do granic Księstwa Warszawskiego (podporządkowanego Napoleonowi). To jednak nie oznacza spokoju. W czasie wojny polsko-austriackiej w latach 1807-1809 wokół miasta rozegrało się kilka bitew i spłonęła 1/3 Starej Częstochowy. Twierdza Jasnogórska odparła wówczas atak Austriaków, mało tego dzięki sprytnemu manewrowi dowodzącego obroną Kajetana Stuarta najeźdźca został złupiony i wyparty z regionu Częstochowy. Ta sztuka nie udała się w 1812 roku kiedy to, po dwóch tygodniach oblężenia Jasną Górę zdobyli moskale. W 1815 roku zawiązuje się Królestwo Kongresowe (podporządkowane Rosji). Kilka lat później w 1819 roku inżynier Jan Bernhard wytycza Aleję Najświętszej Marii Panny, która połączyła dwa miasta, dając podwaliny do utworzenia jednego organizmu miejskiego. Połączenie administracyjne rozwijających się miast nastąpiło w 1826 roku. Wówczas Częstochowa była czwartym co do liczebności miastem w Polsce po Warszawie, Lublinie i Kaliszu. Prawdopodobnie* czternaście lat później przybywa tu niemiecki kolonista E. Lamprecht i przy ulicy Ogrodowej zakłada mały browar.

*Źródła mówią o latach od 1830-45

Niespokojne czasy
W pierwszych latach działalności zakład zatrudniał kilka osób, jednak szybki rozwój miasta pozwolił na rozbudowę przedsiębiorstwa. Głównym czynnikiem zwiększającym liczbę ludności i gospodarcze znaczenie Częstochowy było (podobnie jak w przypadku Bydgoszczy) doprowadzenie w 1846 roku linii kolejowej. W czasie Wiosny Ludów w latach 1848-1849 miasto znajdowała się pod szczególnym nadzorem władz Carskich, które nie chciały dopuścić do wybuchu powstania w tak ważnym przygranicznym mieście. I rzeczywiście powstania nie było, a browar mógł spokojnie się rozwijać. W latach 50-tych zakład zyskał kilka nowych pomieszczeń, a wśród nich kotłownię z maszyną parową. Liczba zatrudnionych wzrosła do około 25 osób.

Maszyna parowa z browaru K. Szwede
Częstochowska rada miejska podjęła w 1861 roku wyjątkową w skali kraju decyzję o wolności osiedlania się Żydów na terenie miasta, co jeszcze przyspieszyło jego rozwój. 8 września 1862 roku przez Częstochowę przeszedł marsz patriotyczny, który zapoczątkował okres silnych represji ze strony władz rosyjskich i wprowadzenie stanu wojennego. Kilka miesięcy później wybucha Powstanie Styczniowe. Największe bitwy na ziemi częstochowskiej rozgrywają się między innymi pod Koniecpolem, Kruszyną i Wąsoszem. Mimo tych wydarzeń browar nie przerywa pracy. Widać piwo było w tym okresie nad wyraz pożądane.

Wystawa Przemysłu i
Rolnictwa, 1909 rok.
Kapitał rozwojowy
Pierwsza duża modernizacja z pewnością miała związek z pojawieniem się nowych współwłaścicieli, rodziny Szponów. Figurują oni w spisach od połowy lat 50-tych aż do lat 80-tych XIX wieku. Później Lamprecht ma już innego współwłaściciela Ludwika Szwede. Wielka mechanizacja częstochowskiego przemysłu miała miejsce w latach 80-tych, wtedy też w browarze rozpoczyna się kolejna modernizacja. Zakładem zarządza wówczas Lamprecht i syn Ludwika, Karola Szwede. Zakład zyskuje między innymi nową rampę i antałkownię (być może jest to miejsce do przechowywania beczek, antałków). Prawdopodobnie w 1899 roku założyciel umiera a browar trafia w całości w ręce Karola, który nie przestaje w niego inwestować. Na terenie zakładu powstają nowe magazyny i słodownia, a w 1910 roku do słodowni dobudowano maszynownię. Browar zatrudniał wówczas około 40 osób i był w stanie produkować 20 000 hl piwa rocznie. Karol dbał nie tylko o przedsiębiorstwo, ale także o swoich pracowników. Podobno żywo interesował się ich warunkami socjalnymi. Oprócz funkcji właściciela browaru Szwede był także pomocnikiem naczelnika Ochotniczej Straży Ogniowej w Częstochowie i prezesem Towarzystwa Pożyczkowo-Oszczędnościowego.

I Wojna Światowa i okres międzywojenny
Okres prosperity został brutalnie przerwany przez wybuch pierwszej Wojny Światowej. Położenie miasta w pobliżu granicy stało się jego przekleństwem. Ustały kontrakty zawarte z rynkiem rosyjskim a produkcja piwa została wstrzymana. Złoty trunek dowożono do Częstochowy z innych browarów. Po 1918 roku Szwede musiał znaleźć nowe rynki zbytu i odbudować dawne kontakty. Nie była to łatwa sztuka zwłaszcza ze względu na wojnę Polsko-Bolszewicką z 1920 roku. W roku 1919 Karol wpadł na pomysł utworzenia spółki akcyjnej pod nazwą Spółka Akcyjna Browaru w Częstochowie dawniej K. Szwede. Formalnie zaczęła ona działać 25 maja 1920 roku. Browar zaczął powoli wychodzić na prostą i już w latach 30-tych, po wielkim kryzysie gospodarczym był w dobrej kondycji finansowej. Z tego właśnie okresu pochodzi najbardziej charakterystyczny element browaru czyli wieża ciśnień wybudowana przy maszynowni w 1930 roku.

Zakład miał wówczas do zaoferowania piwo jasne, marcowe, ciemne oraz porter, a także wodę słodową i lemoniadę.  Choć częstochowskie przedsiębiorstwo zaopatrywało głównie rynek lokalny to jego piwa można było znaleźć także w Krakowie, Będzinie Radomsku czy Katowicach. Zarząd browaru bacznie przyglądał się swoim kontrahentom. Zachowały się dowody na anulowanie umowy, motywowane złymi warunkami przechowywania piwa u krakowskiego odbiorcy Jakuba Rabhuna. Widać, że jakość trafiającego do klienta trunku leżała zarządcom na sercu.

Sama Częstochowa również rosła w siłę, a do miasta dołączano kolejne ościenne miejscowości. Sztandarowym projektem inwestycyjnym w dwudziestoleciu międzywojennym była budowa miejskiej sieci wodociągowej. Badania i instalacja infrastruktury trwała od 1924 do 1938 roku. Drugim wartym wymienienia projektem było uruchomienie autobusowej komunikacji miejskiej w 1929 roku.

II Wojna Światowa - okupacja niemiecka
Karol Szwede umiera w roku 1932, a schedę po nim przejmuje Henryk Wolf. U progu wojny zakład zatrudniał 102 osoby. Po wkroczeniu wojsk niemieckich na teren II Rzeczpospolitej browar trafia oficjalnie pod zarząd Hansa Krausa, faktycznie jednak przedsiębiorstwem wciąż zarządzają Polacy. Wbrew pozorom nie są to złe czasy dla zakładu. Co prawda na początku wojny Niemcy konfiskują pojazdy, konie i 37 tysięcy hl piwa, ale w kolejnych latach montują w nim nowe maszyny zwiększając trzykrotnie jego mocne przerobowe. Głównymi odbiorcami stają się wówczas urzędy okupacyjne i wojsko.

GOKERMiMP
Kolejny zwrot w historii przedsiębiorstwa ma miejsce wraz z wkroczeniem Armii Czerwonej do Częstochowy pod koniec wojny. Armia ta, wbrew przedstawianej propagandzie narobiła więcej szkód niż pożytku. Odnotowano liczne grabieże i dewastacje. 20 stycznia 1945 roku do miasta wkroczyła Grupa Operacyjna Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów i Ministerstwa Przemysłu. Jej zadaniem było sporządzenie spisu zakładów i wyznaczenie nowych (lepszych) kierowników, którzy z pełną aprobatą podporządkują się zaleceniom Ministerstwa Przemysłu, ku chwale Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Zakład w ciągu kilku lat został obsadzony ludźmi wyznaczonymi przez Ministerstwo, a biurokracja kwitła w najlepsze (zauważacie pewną analogię do czasów obecnych?). Pięć lat po oficjalnym zakończeniu wojny zakład został upaństwowiony i przybrał nazwę Piwowarsko-Słodownicze Przedsiębiorstwo Państwowe w Częstochowie. W 1959 roku browar wcielono do Częstochowskich Zakładów Spożywczych tworząc tym samym Częstochowskie Zakłady Piwowarsko-Spożywcze Przedsiębiorstwo Państwowe. W latach 60-tych i 70-tych browar doczekał się kolejnej modernizacji. Od 1966 roku mógł produkować napoje gazowane. Dwa lata później zakład włączono w struktury Zabrzańskich Zakładów Piwowarskich. Proces unowocześniania trwał do końca lat 70-tych. Pod koniec tego okresu rozpoczęto budowę doświadczalnej stacji tankofermetorów, które miały znacznie zwiększyć wydajność zakładu, jednak eksperyment się nie powiódł i zbiorniki stały się bezużyteczne. Także w latach 70-tych za sprawą piwowara Stanisława Kłysia na rynek trafia piwo Kmicic.

Huta Częstochowa w 1969 roku
Filary powojennej gospodarki
Przemysł w powojennej Częstochowie był w opłakanym stanie, ale dzięki wytężonej pracy klasy robotniczej został szybko odbudowany. Już w 1949 roku w Częstochowie działał drugi po względem wielkości kombinat hutniczy w Polsce. Podobnie rzecz się miała w przypadku włókiennictwa, które od dawna stanowiło ważną gałąź przemysłu. W 1962 roku przy produkcji pracowało 80 000 osób i wszyscy oni z pewnością popijali od czasu do czasu piwo z rodzimego browaru.

Po 89'
Zabrzańskie Zakłady Piwowarskie zostają przekształcone w spółkę Skarbu Państwa Browary Górnośląskie w Zabrzu. Dziesięć lat później do życia zostaje powołana firma Browar Kmicic, która wynajmuje od spółki częstochowski zakład. Browar ma wówczas w ofercie oprócz kilku wariantów Kmicica także mocne piwo Bohun (7.8%). Kilka miesięcy po powstaniu firma Browar Kmicic zostaje wykupiona przez Łódzką spółkę LCC zajmującą się inwestycjami hotelowymi i obrotem nieruchomościami. Produkcji piwa zaprzestano w 2005 roku ze względu na trudności finansowe (pogłębione po wejściu Polski do Unii Europejskiej) i od tego czasu browar stoi pusty.

Walka o Kmicica
Sprawę zamkniętego browaru podniósł częstochowski oddział Bractwa Piwnego. Kiedy 40 osób załogi dostało wypowiedzenia, a produkcję Bohuna i Kmicica przeniesiono do zakładu w Zduńskiej Woli pojawiło się pytanie czy najstarsza, działająca, częstochowska fabryka zostanie wyburzona? Na szczęście kilkanaście miesięcy wcześniej, dzięki akcji Gazety część budynków została wpisana na listę zabytków i stała się nietykalna. Jednak problem co z nimi zrobić pozostał. Pierwsze, dość oczywiste plany dotyczył powstania muzeum piwowarstwa i pubu/restauracji. Prowadzone były też rozmowy z inwestorem, który był zainteresowany przekształceniem budynków w galerię handlową bądź osiedle. Pojawił się też pomysł utworzenia centrum kongresowego lub minibrowaru serwującego Bohuna, Kmicica i Pielgrzyma. Jednak plany planami a browar do dziś stoi pusty i niszczeje. Kto wie, może któryś z małych browarów zdecyduje się na odnowienie zabytkowych budynków i kontynuowanie 175-cio letniej tradycji.

Źródła:
  • http://bractwopiwne.pl
  • http://www.gazetacz.com.pl/artykul.php?idm=517&id=13209 data dostępu: czerwiec 2015r.
  • http://www.gazetacz.com.pl/artykul.php?idm=516&id=13136 data dostępu: czerwiec 2015r.
  • http://pl.wikipedia.org/wiki/Browar_Kmicic data dostępu: czerwiec 2015r.
  • https://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_Częstochowy
  • https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_polsko-austriacka
  • http://www.slaskiesmaki.pl/Poi/Pokaz/3670/979/zabytkowy-browar-w-czestochowie data dostępu: czerwiec 2015r.
  • http://www.wieze.geotor.pl/wieze_cisn/czestochowa_kmicic/czestochowa_kmicic.htm data dostępu: czerwiec 2015r.
  • http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=64136 data dostępu: czerwiec 2015r.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Które piwo pszeniczne jest najlepsze?! - przegląd Weizen-ów (2018) cz.1

Dawne browary - browar Kujawiak

browar Jabłonowo - Dubel (Doppelbock)