Browar Belle-Vue - Kriek (Owocowy Lambik)

Kiedy przyszedł czas na Belle-Vue Krkiek byłem podekscytowany, widziałem, że będzie to coś czego jeszcze nie smakowałem i miałem rację!

Po otwarciu butelki (0.3l) dostrzegłem w środku gęstą mgłę. Już wiedziałem że będzie dobrze. W aromacie wyczułem na pierwszym planie delikatną słodycz (po przelaniu słodycz prawie całkowicie zniknęła) pomieszaną z aromatem drożdży, ale nie takim ordynarnym. To były wiśniowe drożdże które w odbiorze wydawały się wręcz słone. Tak jakby połączyć słodkie wino z wiśni z wytrawnym winem o słonym profilu, który ujawnia się na samym końcu. Po przelaniu do pokala utworzyła się wysoka, biało różowa, drobna, piana która okazała się niezbyt trwała ale zaznaczyła bardzo ładnie szkło. Kriek jest piwem klarownym o rubinowej barwie i solidnym nasyceniu. Widać to po drobnych bąbelkach które raptownie unoszą się w stronę piany. W smaku dominuje słona drożdżowość z wiśniowymi akcentami które na sam koniec ustępują miejsca delikatnej oleistej kwaskowatości. Oleistość czujemy także przełykając piwo. Pozostaje ona przez dość długi czas na naszym gardle do tego dochodzi cierpkość ze słonym posmakiem. Nie jest to piwo którego można wypić dużą ilość, to zdecydowanie trunek do degustacji (podobieństwo do wina nie jest przypadkowe), nie dziwi więc fakt że zakupiłem je za 10 żetonów na Birofiliach 2014 w malutkiej butelce 0.3l. Niemniej jednak warto spróbować tego co potrafią zrobić Belgijskie dzikie drożdże.

Subiektywna ocena:
Wygląd 8.5/10
Aromat 8/10
Smak 8.5/10
Uczucie w ustach 6.5/10

Parametry:
Alk. wag. ?
Alk. obj. 5.1%
Rodzaj: Owocowe
Styl: Lambik owocowy
Kraj: Belgia

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Które piwo pszeniczne jest najlepsze?! - przegląd Weizen-ów (2018) cz.1

Dawne browary - browar Kujawiak

browar Jabłonowo - Dubel (Doppelbock)