Browar Pinta - Viva la Wita! (Witbier)

Viva la Wita to piwo w stylu Witbier, czy też, jak chce browar Pinta imperial witbier. A to z racji tego, że ma trochę podkręcone parametry jak na ten styl. Wyższy ekstrakt początkowy i większa zawartość alkoholu. Nie jestem przekonany, czy to jest wystarczający powód by nadawać piwu przedrostek "imperial" nie można napisać "trochę mocniejszy Witbier" ? :P. Niemniej jednak ma to być piwo orzeźwiające, eleganckie, dobrze wyważone. W aromacie powinna pojawić się perfumowa nuta kolendry i ziołowe przyprawy lub pieprzowa nuta. Na drugim planie winny znaleźć się cytrusy. Wytycznych stylu sporo. Czy Viva la Wita podołał? To moje pierwsze zetknięcie z tym stylem. Akurat jeśli chodzi o piwa pszeniczne to jestem dość radykalny i dotąd pijałem hefe lub dunkel weizeny.

Piwo zostało z przyjemnością zdegustowane w pubie "Pod Prąd". Viva la Wita jest mocno opalizujące, posiada niezbyt trwała piana, zbudowana jest z drobnych pęcherzyków. Piana choć niezbyt imponująca to pozostawia po sobie bardzo ładny lacing, Piwo ma złotą barwę, a ja dostrzegłem tam również jakieś różowe tony. To zapewne kwestia oświetlenia w lokalu, ale kolor ten niewątpliwie pasowałby do aromatu. Mamy tu nieco białych winogron, pszeniczną kwaskowość i słodką mandarynkową, perfumową nutę. Trzeba przyznać, że dostarcza ciekawych doznań, choć nie jest zbyt intensywne, nawet po ogrzaniu. W smaku jako pierwsza daje o sobie znać kwaśna nuta pszeniczna, później pojawia się delikatna winogronowa, perfumowa słodycz. Za szorstką fakturę piwa odpowiedzialne jest zapewne spore wysycenie. Odczucie końcowe do przede wszystkim kwaskowość jak od skórki winogronowej, kwaśność pszeniczna i kontra słodowa w postach pomarańczy i akcentów kwiatowych.

Ogólnie rzecz biorąc piwo ciekawe, choć podane zbyt zimne w szkle, które ciężko ogrzać. Dobrze orzeźwia, jest dość charakterne. Z jednej strony perfumowa/kwiatowa słodycz, z drugiej zaś nuty kwaskowe, niewielka goryczka i ściąganie utrzymujące się przez jakiś czas, treściwość średnia. Było okej, choć to raczej nie mój styl.

Subiektywna ocena:
Wygląd 8/10
Aromat 7.5/10
Smak 7/10
Uczucie w ustach 7.5/10

Parametry:
Alk. wag. 16.5%
Alk. obj. 5.7%
Rodzaj: Ale
Styl: Imperial Witbier
Kraj: Polska

Skład:
Woda, słody pilzneński, pszeniczny jasny, niesłodowana pszenica, kolendra, skórki gorzkiej pomarańczy Curaçao, skórki słodkiej pomarańczy, chmiele Styrian Goldings, Saaz, Citra, Palisade, drożdże Safbrew S-33.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Które piwo pszeniczne jest najlepsze?! - przegląd Weizen-ów (2018) cz.1

Dawne browary - browar Kujawiak

browar Jabłonowo - Dubel (Doppelbock)