Czas noworocznych postanowień!

grafika ze strony tapeciarnia.pl

Powitaliśmy niedawno nowy rok, zatem czas powrócić do blogowania. W 2014 roku działo się bardzo dużo, ale ja nie będę tu robił żadnego podsumowania, od tego są inni (Piwna Zwrotnica). Ja chciałbym podzielić się moimi przemyśleniami po napisaniu już prawie 100 wpisów. Ten kto śledził je regularnie mógł zauważyć, że jedne są zupełnie zwyczaje, wręcz szablonowe, a inne mają w sobie nieco więcej polotu i pasji. Muszę wam się przyznać, że właśnie te drugie przynoszą mi największą satysfakcję i jestem z nich najbardziej dumny. Można tu przytoczyć chociażby wpis o Nosferatu, Sir Arthurze czy Robust Porterze, te piwa naprawdę mnie zainspirowały. Być może też wypiłem je w odpowiednim momencie. 

Przez dwa tygodnie przemyśleć i parę rozmów doszedłem do wniosku, że chcę na moim blogu widzieć właśnie takie wpisy, nie iść w ilość a w jakość. Może i nie będę na bieżąco z każdą nowością i nie będę miał tak imponującej liczby napisanych recenzji, ale chętnie z tego zrezygnuję, bo w gruncie rzeczy nie o to mi chodzi. Nie chcę podporządkowywać bloga grafikowi, za to chcę przekazać coś więcej niż suche dane i spostrzeżenia. Oprócz wpisów o piwach mam zamiar dalej poświęcać czas na opisywanie lokali które odwiedziłem i dawnych browarów, a także rozwijać swoją i waszą wiedzę na wybrane tematy historyczne, związane z piwowarstwem, tak jak to uczyniłem za pośrednictwem wpisu o piwowarstwie w średniowiecznym Krakowie. 

Zatem już niedługo możecie się spodziewać ciekawych, fabularyzowanych, pełnych pasji, wpisów, które poruszą waszą wyobraźnię i sprawią, że ślinka wam pocieknie, Tymczasem bądźcie czujni, Smakuj Piwo powraca! :)