browar Abbaye Notre Dame de Leffe - Leffe Brune (Dubbel)

Po wyczerpującym wycieczkowym dniu przychodzi jak zwykle czas odpoczynku. Znajdujemy się w Lublinie, a za nami 1/3 słynnego trójkąta turystycznego Puławy-Nałęczów-Kazimierz Dolny. Byliśmy w Kazimierzu, w którym właśnie kończył się festiwal dwa brzegi. Bardzo dobrze, że się kończył, ponieważ nie było naszym celem oglądanie tłumów ludzi w ciasnym małym miasteczku, które zdecydowanie zyskuje na uroku gdy jest w nim luźniej. Tymczasem otwórzmy belgijskiego dubbla, który jakoś pasuje do małego zabytkowego miasteczka z ruinami zamku na wzgórzu i ciasnymi krzywo brukowanymi uliczkami, po bokach których stoją kamienne i drewniane domy.

Leffe Brune przelewa się powoli do zdobionej starej szklanki, której wzór nieco przypomina formę z której wytłoczono bruk na kazimierskim małym rynku. Piwo ma barwę ciemno brązową z rubinowymi refleksami przy szkle. To co jest za szklanka dostrzeżemy jedynie przy jej krawędziach, reszta przestrzeni jest nieprzejrzysta. Piana powstała z oczek różnej wielkości i szybko się dziurawi. Po kilku minutach pozostaje tylko nierówny kożuszek. Lacing raczej nie wygląda dobrze, ale może to być wina szkła. Po zakręceniu szklanką struktura piany się poprawia. Do góry unosi się aromat palonego słodu. gdy się w niego zagłębić wyczuwamy delikatną kawę zbożową, suszone ciemne owoce, wiśniowo-śliwkowy zapach drewna oraz wyraźne toffi i czekolada. W tle subtelnie daje o sobie znać słodki suszony banan. Aromat mimo swojej złożoności jest zrównoważony i aż zachęca żeby wziąć pierwszy łyk. W ustach od razu pojawia się uczucie pełni, gładkości i delikatne alkoholowe rozgrzewanie. Spośród doznań aromatycznych swoje odzwierciedlenie w ustach mają toffi, suszone ciemne owoce i czekolada, a także przyjemny alkohol o nalewkowym profilu. Piwo pije się bardzo przyjemne a dzięki złożoności można się delektować każdym nawet najmniejszym łykiem. 

Tak jak w Kazimierzu, pokręcone, wciśnięte między stare budynki uliczki wiją się prowadząc nas w kolejne zakątki miasteczka. Tak jak krzywy bruk nakazuje nam zwrócić uwagę na każdy swój krok, tak Leffe Brune po każdym łyku skłania do zastanowienia nad tym ile różnych wrażeń może się zmieścić w/na tak małej przestrzeni.

Subiektywna ocena:
Wygląd 7/10
Aromat 8.5/10
Smak 8/10
Uczucie w ustach 7/10

Parametry:
Alk. wag. 15.6%
Alk. obj. 6.5%
Rodzaj: Ale
Styl: Dubbel
Kraj: Belgia

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Które piwo pszeniczne jest najlepsze?! - przegląd Weizen-ów (2018) cz.1

Dawne browary - browar Kujawiak

browar Jabłonowo - Dubel (Doppelbock)