Browar Two Roads - Road 2 Ruin (IIPA)

-
zdjęcie z buythefarmshare.com
Road 2 Ruin to drugie piwo w stylu Double IPA które miałem przyjemność degustować na birofiliach w Żywcu. Drugie okazało się pierwszym w klasyfikacji, jestem skłonny stwierdzić że lepszego piwa jeszcze w życiu nie piłem! Usiadłem sobie wygodnie na krześle podczas pokazu warzenia i wetknąłem nos do kufla Eksplozja aromatów z amerykańskich chmieli aż odrzuciła mnie z powrotem do pozycji pionowej.

Z wyglądu piwo prezentuje się bardzo okazale. Wysoka czapa gęstej, kremowej piany pozostawia piękny lacing na szkle. Niżej pomarańczowy, nieprzejrzysty trunek ozdabiany jest miejscami linią uciekających drobnych bąbelków. Piwo aż kusi żeby wziąć ten pierwszy łyk. Ale zanim to nastąpi, kolejna próba określenia aromatu. Tym razem ostrożniej, nachylam nos nad kufle i czuję na pierwszym planie słodsze owoce tropikalne takie jak ananas i mango a w tel mocno zaznacza swoją obecność pomarańcza i czerwony grapefruit. Aromat jest bardzo złożony, gdzieś tam delikatnie kołacze się nuta żywiczna. Teraz najważniejsze, smak....Jest genialny! Mango, ananas, pomarańcza, grapefruit, banan, wszystko po kolei ujawnia się w ustach. Słodkie owoce przeplatają się z grapefruitową kwasowością. Piwo ma solidną słodową bazę. W ustach czujemy ściąganie jakbyśmy właśnie zjedli porządnego grapefruita. Jest pełne w smaku, gładkie, niczego mu nie brakuje. Po kilku sekundach dociera goryczka, w jednej chwili narasta do rozmiarów średnio wysokiej. Po chwili znika, pozostawiając gorzko-słodkawy posmak. Sącząc dalej, dociera do mnie skąd wzięła się nazwa tego trunku....Road 2 Ruin....tak, zdecydowanie, najpierw aromatyczna kula armatnia odrzuciła mnie od kufla a później w ustach odbył się przemarsz wszystkich smaków amerykańskich chmieli. Na koniec salwa honorowa w postaci szlachetnej goryczki. Tego smaku nie zapomnę jeszcze długo...z niecierpliwością czekam więc na przyszłoroczne birofilia, mam nadzieję że Road do Ruin odnajdzie drogę do Żywca.

Subiektywna ocena:
Wygląd 8,5/10
Aromat 9/10
Smak 9/10
Uczucie w ustach 8,5/10

Parametry:
Alk. wag. ?
Alk. obj. 7.6%
Rodzaj: Ale
Styl: Double IPA
Kraj: Stany Zjednoczone

 Skład:
Chmiele: Summit, Palisade, Cascade, Magnum

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Które piwo pszeniczne jest najlepsze?! - przegląd Weizen-ów (2018) cz.1

-
Obraz
Weizen najlepszy na lato! Kiedy temperatura za oknem sięga w cieniu trzydziestu stopni, a nad budynkami unosi się falujące powietrze przychodzi czas na klasyczne jasne piwo pszeniczne.   Prym wiodą tu piwa czeskie i niemieckie, ale sporo jest też naszych rodzimych przykładów oraz propozycji ze wschodu. W tym zestawieniu przyjrzymy się sześciu piwom, czterem z Niemiec i po jednym piwie pszenicznym z Czech i Litwy. Zobaczymy które z nich okaże się najlepsze! Czym jest piwo pszeniczne? W powszechnej świadomości mówiąc o piwie pszenicznym mamy na myśli jasny, orzeźwiający trunek pachnący jak goździki i banany. Ten konkrety gatunek piwa pszenicznego nazywa się Hefeweizen, Weizen lub Weissbier, w zależności od miejsca jego pochodzenia. Jest to piwo górnej fermentacji, czyli do jego produkcji używa się specjalnych drożdży pszenicznych  górnej fermentacji pracujących w relatywnie wysokich temperaturach (powyżej 15°C). To właśnie drożdże odpowiadają za ten specyficzny bananowo-goźdz
Czytaj więcej

Dawne browary - browar Kujawiak

-
Obraz
Mamy rok 1842. Bydgoszcz terytorialnie należy do Wielkiego Pruskiego Księstwa Poznańskiego. W Berlinie rodzi się idea połączenia Pruskiej stolicy koleją z Królewcem (Kaliningradem). Kolej miałaby przebiegać między innymi przez Bydgoszcz. Cztery lata później rozpoczynają się pierwsze prace na tej trasie. Kolej dociera do Bydgoszczy w 1851 roku, a wstęgę przecina sam Wilhelm IV. Nie trudno się domyślić, że dla tracącego od kilkudziesięciu lat znaczenie miasta, połączenie kolejowe było poważnym bodźcem rozwoju. W roku 1858 kupiec Dawid Giese, który zapewne przyjechał kolejną, buduje w Bydgoszczy, przy ulicy Ustronie mały podpiwniczony browar Giese & Bacher . Zakład staje blisko centrum na działce o powierzchni 1.7 ha. 
Czytaj więcej

browar Jabłonowo - Dubel (Doppelbock)

-
Obraz
Co może zrobić biedny amator piwa, który został zaproszony przez przyjaciół na domówkę, na której królują sześćdziesięciu procentowe alkohole? Moja odpowiedź jest tylko jedna: "Być twardym i obstawać przy swoim". W ten sposób zaopatrzyłem się między innymi w  najnowsze piwo z browaru Jabłonowo czyli doppelbocka "Dubel". Początkowo nie zamierzałem go nawet oceniać, bo wiąże się to "dziwnym zachowaniem" przy stole i poza nim, robiąc zdjęcia. Jednak degustatorka natura nie pozwoliła mi "po prostu się napić". Na szczęście spotkałem się z wyrozumiałością i  mogłem w spokoju robić swoje.
Czytaj więcej