Dawne browary - browar Kujawiak

Mamy rok 1842. Bydgoszcz terytorialnie należy do Wielkiego Pruskiego Księstwa Poznańskiego. W Berlinie rodzi się idea połączenia Pruskiej stolicy koleją z Królewcem (Kaliningradem). Kolej miałaby przebiegać między innymi przez Bydgoszcz. Cztery lata później rozpoczynają się pierwsze prace na tej trasie. Kolej dociera do Bydgoszczy w 1851 roku, a wstęgę przecina sam Wilhelm IV. Nie trudno się domyślić, że dla tracącego od kilkudziesięciu lat znaczenie miasta, połączenie kolejowe było poważnym bodźcem rozwoju. W roku 1858 kupiec Dawid Giese, który zapewne przyjechał kolejną, buduje w Bydgoszczy, przy ulicy Ustronie mały podpiwniczony browar Giese & Bacher. Zakład staje blisko centrum na działce o powierzchni 1.7 ha. 

Dolna fermentacja = nowe możliwości
Pięć lat później, po śmierci Dawida Giese browar dzierżawi firma Strelow & Lindner. Po dekadzie firma ta staje się właścicielem browaru i znacząco go rozbudowuje. W 1890 roku browar przechodzi w ręce Juliusza Fryderyka Karola Strelowa, a proces modernizacji i rozbudowy przedsiębiorstwa trwa w najlepsze. Na początku XX wieku, aby sprostać wymaganiom rynku, do zakładu trafia agregat do sztucznego wytwarzania lodu. Od tego momentu warzenie lagerów staje się znacznie łatwiejsze, bo nie trzeba już w celach chłodniczych wydobywać zimą lodu i przechowywać go pod warstwą trocin aż do kolejnej zimy. Skądinąd trociny okazały się rewelacyjnym rozwiązaniem w czasie podróży morskich. Wiórki tak dobrze izolowały wrażliwy transport (nie tylko piwa), że towar mógł przetrwać kilkumiesięczną podróż przez ocean. Co ciekawe chłodzenie fermentowni nie było jedynym zadaniem agregatu. Na jego zakupie skorzystało całe miasto, bo produkowany lód wykorzystywano między innymi do przechowywania żywności.

Po sąsiedzku
Równocześnie w 1896 roku po sąsiedzku powstaje kolejny browar. Założycielami są Friedmann i Henryk Jacobi. Zakład zostaje wykupiony przez braci Gustawa i Otto Brauerów w 1904 roku. Losy obu browarów będą się przeplatać w kolejnych latach.

Spokojnie jak na wojnie
Stała modernizacja sprzętu pozwoliła systematycznie zwiększyć moce produkcyjne z 6 tys. hl do kilkunastu tys. hl, do wybuchu pierwszej wojny światowej. Browar przetrwał wojnę bez większego uszczerbku. Po części dlatego, że Bydgoszcz znajdowała się cały czas pod zarządem niemieckim, a być może także dzięki pewnym powiązaniom z radą miejską. Mianowicie bydgoski kupiec Dawid Oser zasiadający w radzie od 1914 roku sprzedawał do browaru zboże. Po wojnie struktura narodowościowa Bydgoszczy uległa radykalnej zmianie. Liczba Polaków za sprawą Traktatu Wersalskiego wzrosła z niecałych 30% do 90%. Bydgoszcz znalazła się w granicach II Rzeczpospolitej, a do miasta dołączono Polskie przedmieścia zwiększając tym samym ośmiokrotnie jego obszar. W tym samym roku nastąpiła zmiana nazwy i właściciela browaru. Nowymi zarządcami zostali Klemens Zdrojewski i Franciszek Thiel a browar nazwano po prostu Browarem Bydgoskim.

Innowacje!
Franciszek i Klemens równoważyli nacisk na zwiększanie produkcji i innowacyjność, a ten trend kontynuowali bracia Brauer (nie wiadomo kiedy dokładnie nastąpiło przejęcie). Browar w okresie między wojennym doczekał się kilku nowych bardzo ciekawych elementów. Pierwszym z nich była częściowo zautomatyzowana linia rozlewnicza. Butelki były napełniane taśmowo przy pomocy 18 kranów, a ich mycie odbywało się półautomatycznie. Wydajność rozlewu zwiększyła się do niesamowitych jak na owe czasy 1800 butelek na godzinę! Drugim ciekawym elementem była otwarta w 1936 roku palarnia słodu i kawy. Tym samym przed browarem otwierały się szerokie możliwości. Wówczas w stałej ofercie znalazło się 5 piw: jasne eksportowe, porter, koźlak, jasne pilzneńskie i jasne słodowe. Niestety palarnia funkcjonowała tylko przez 2 lata.

Bolesny zwrot
II Wojna Światowa przynosi duże zmiany. Po wkroczeniu wojsk niemieckich o browar upomnieli się spadkobiercy Juliusza Strelowa. Szczęśliwie zakład zostaje przejęty bezboleśnie i od tej pory dąży się już tylko do maksymalizacji produkcji, nadwyrężając mocno browarny sprzęt. W 1942 roku wybucha pożar w spichrzu browaru niszcząc go doszczętnie. Jednak kryzys przychodzi dopiero w 1943 roku gdy wojska niemieckie zaczynają ponosić klęski na frontach. Po wojnie produkcję wznowiono bez zbędnej zwłoki a zakład został znacjonalizowany i wraz z browarem Pomorskim braci Brauer tworzył Państwowe Zjednoczenie Przemysłu Piwowarsko-Słodowniczego w Bydgoszczy.


Niech żyje gospodarka centralnie sterowana!
W broszurze informacyjnej z 1948 roku możemy przeczytać iż bydgoski oddział Państwowego Przemysłu Fermentacyjnego jest w posiadaniu już dziewięciu browarów, dwóch wytwórni win i dwóch wytwórni octu. Broszura ta jest okraszona znamiennym hasłem: Piwowarstwo i winiarstwo to dźwignia rolnictwa i zdrowie narodu. W 1960 roku zakład z Bydgoszczy łączy się z browarem z Grudziądza, tworząc jedno przedsiębiorstwo. Do 1978 roku zakład przechodzi 3 duże modernizacje:
  • Wymiana drewnianych kadzi fermentacyjnych, przebudowa słodowni i budowa kotłowni (1954-57r).
  • Budowa nowej maszynowni chłodniczej i hali rozlewu, przebudowa fermentowni, zwiększenie przepustowości leżakowni (1968-70r).
  • Budowa nowej warzelni, nowych linii rozlewniczych, wprowadzenie filtrów na ziemię okrzemkową i budowa kolejnej kotłowni (1972-78r).
Tak znaczące modernizacje oznaczały szybki przyrost mocy produkcyjnych zakładu. W 1945 roku browar wytwarzał zaledwie 19 tys. hl piwa rocznie. Po 10 latach osiągnął poziom 53 tys. hl a po 30 latach prawie 230 tys hl złotego trunku.

Incydent
W 1972 roku zdarzyło się coś dziwnego. Nagle wodociągiem przy ulicy Toruńskiej zaczęło płynąć piwo. O dziwnym zjawisku poinformowali MPWiK mieszkańcy. Okazało się, że w browarze zepsuł się zawór w kadzi filtracyjnej i trunek zaczął wypływać do miejskiej sieci. Usterkę szybko naprawiono. Wszystkim piwoszom życzę aby kiedyś znaleźli się w zasięgu takiej awarii!

Oferta
Powojenna oferta browaru opierała się głownie na jasnych lagerach od 7˚(!) do 14˚. Najpopularniejsze jasne pełne stanowiło ponad 95% całej produkcji. Pozostałe kilka procent to piwa ciemne słodowe (10.5˚) i piwa firmowe. Flagowym produktem browaru było oczywiście piwo Kujawiak, które pojawiło się na rynku w 1975 roku. Oto kilka odsłon etykiet Kujawiaka:



W prywatnych rękach
Przychodzi rok transformacji ustrojowej, browar trafia pod skrzydła wojewody bydgoskiego a po 3 latach zostaje sprywatyzowany (akcjonariat pracowniczy). W artykule z 1996 roku możemy przeczytać iż w skład spółki Kujawiak wchodzą: Browar Bydgoski, Pomorski (specjalizujący się w piwach beczkowych), Grudziądzki (produkujący piwo Kujawiak Speedway i Kuntersztyn) oraz słodownia na Fordonie (dzielnica Bydgoszczy). Mimo braku zagranicznego inwestora browar świetnie sobie radził. Raty wraz z odsetkami były płacone w terminie a z pieniędzy, które zostawały w kasie poczyniono koleje inwestycje: nowa warzelnia, fermentownia, kadź filtracyjna i osadowa, kocioł warzelny, a także tankofermetowy, stacja propagacji drożdży i urządzenia do dezynfekcji. To pozwoliło zwiększyć produkcję o kolejne 100 tys. hl. Pod względem nowoczesności browar znajdował się w ścisłej czołówce polskiej.

W rękach inwestora
W 2001 roku rozpoczęły się rozmowy z koncernem Brau Union A.G. mające doprowadzić do wykupu browaru, rok później browar został oficjalnie włączony do struktur koncernu. W kolejnych latach nastąpiła integracja Brau Union A.G. z Grupą Żywiec a Kujawiak znalazł się pod jej skrzydłami. Rok po przejęciu władzy GŻ postanowiło zamknąć browar z Bydgoszczy a produkcję przenieść do Warki i Elbląga. Tak kończy się kolejna historia dobrze prosperującego browaru, który znalazł się w nieodpowiednich rękach. W 2009 roku budynki browaru zostały zrównane z ziemią. Trzeba przyznać ze GŻ ma tupet.

Źródła:
  • http://birofilia.cba.pl
  • http://pl.wikipedia.org/wiki/Browary_Bydgoskie
  • http://pl.wikipedia.org/wiki/Bydgoszcz#II_wojna_.C5.9Bwiatowa
  • https://www.facebook.com/KujawiakBrowaryBydgoskie
  • Praca zbiorowa, Kalendarz Bydgoski na rok 1991 rocznik XXIV, Towarzystwo miłośników miasta Bydgoszczy, 1991, Bydgoszcz

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Które piwo pszeniczne jest najlepsze?! - przegląd Weizen-ów (2018) cz.1

browar Jabłonowo - Dubel (Doppelbock)